Kilka nowych dowcipow ...

Czyli wszystko co doprowadzi nas do śmiechu... wrzucajcie linki, kawały i co się da :)
Awatar użytkownika
Kris
Bardzo odważny
Posty: 414
Rejestracja: czw mar 08, 2007 10:51 pm
Lokalizacja: Andrychów/Kraków

wt mar 20, 2007 8:12 pm

Jako, ze zostalem poinstruowany, ze dzial Dowcipy na tym forum juz istnieje, to swojego poprzedniego posta w HydePark przenosze wlasnie tutaj :)


Nowy ksiądz był spięty jak prowadził swoją pierwszą mszę w parafii, więc prosił kościelnego żeby mógł do świętej wody dołożyć kilka kropelek wódki, aby się rozluźnić.
I tak się stało. Na drugiej mszy zrobił tak samo i czuł się tak dobrze ( a nawet lepiej ) jak na pierwszej mszy, ale gdy wrócił do pokoju znalazł list:
DROGI BRACIE
-Następnym razem dołóż kropelki wódki do wody, a nie kropelki wody do wódki;
-Na początku mówi się "Niech będzie pochwalony", a nie "kurwa mac"
-Po drugie, Jezusa ukrzyżowali Żydzi, a nie Indianie,
-Po trzecie Kain nie ciągnął kabla, tylko zabił Abla,
-Po czwarte po zakończeniu kazania schodzi się z ambony po schodach, a nie zjeżdża po poręczy.
-A na koniec mówi się Bóg zapłać a nie Ciao
-Krzyż trzeba nazwać po imieniu a nie to "duże t"
-Nie wolno na Judasz mówić "ten skurwysyn"
-Na krzyżu jest Jezus a nie Che Guevara
-Jest 10 przekazań a nie 12;
-Jest 12 apostołów a nie 10;
-Ci co zgrzeszyli idą do piekła, a nie w pizdu;
-Inicjatywa aby ludzie klaskali była imponująca ale tańczyć makarene i robić "pociąg" to przesada;
-Opłatki są dla wiernych a nie na deser do wina;
-Pamiętaj że msza trwa godzinę, a nie dwie polówki po 45 minut;
-Poza tym Maria Magdalena była jawnogrzesznicą a nie kurwą;
-Jezusa ukrzyżowali, a nie zajebali
-Ten obok w "czerwonej sukni" to nie był transwestyta, to byłem ja, Biskup.
-I w końcu Jezus był pasterzem a nie pierdolonym domokrążcą!

************************************************************

Egzamin na Nauki polityczne...
Wchodzi dziewczyna (D)...
Egzaminator (E): Co może Pani powiedzieć o obecnej sytuacji politycznej w Polsce?
D: (milczy)
E: Może pani powiedzieć kto jest prezydentem, premierem w Polsce?
D: (milczy)
E: Słyszała Pani o Tusku,Kaczyńskim?
D: (milczy, brak reakcji)
E: A skąd Pani jest?
D: Z Bieszczad.
Egzaminator podchodzi do okna i sobie mysli: A moze by tak piep.zn.ć to wszystko i jechać w Bieszczady...

**************************************************************

Rozmowa na lotnisku-stanowisko paszportowe:
- Name?
- Abu Dalah Sarafi.
- Sex?
- Four times a week.
- No, no, no... male or female?
- Male, female... sometimes camel...

*************************************************************

- Jak powstała Francja?
- Gdy Rzymianie wypływali, żeby podbić Anglię, zostawili chorych i wariatów.
Awatar użytkownika
e-admin
Administrator
Posty: 2647
Rejestracja: śr maja 24, 2006 8:21 pm
Lokalizacja: Southampton

śr mar 21, 2007 10:59 pm

- Hello, are you there?
- Yes, who are you please?
- I`m Watt.
- What`s your name?
- Watt`s my name.
- Yes, what`s your name?
- My name is John Watt.
- John what?
- Yes, are you Jones?
- No I`m Knott.
- Will you tell me your name then?
- Will Knott.
- Why not?
- My name is Knott.
- Not what?
- Not Watt, Knott.
- What?

;)

to tea to room two two - czytaj szybko ;)
Awatar użytkownika
Kris
Bardzo odważny
Posty: 414
Rejestracja: czw mar 08, 2007 10:51 pm
Lokalizacja: Andrychów/Kraków

wt kwie 10, 2007 6:22 pm

Trwa wesele studentow. Impreze zorganizowali sobie w akademiku, zaprosili znajomych i rodzine ... Wszyscy bawia sie na calego, goscie zadowoleni, tylko panna mloda siedzi przy stole, nic nie je, nie pije. Ktos z gosci podchodzi do pana mlodego i pyta :
- A pani mloda, dlaczego ona nie je ??
- Bo sie nie skladala - odpowiada pan mlody.
TOM30
Gość
Posty: 2
Rejestracja: wt kwie 17, 2007 10:53 pm
Lokalizacja: SOUTHAMPTON

czw kwie 26, 2007 6:47 pm

Dziadek zalatwia potrzebe za stodola a widzi to wnuczek;
-dziadku co tam czymacie w reku?
Dziadek mysli i pochwili odpowiada;
- a no slimaka.
wnuczek na to;
-tez tak myslalem, bo mi to na h..a nie wyglada!
Awatar użytkownika
e-admin
Administrator
Posty: 2647
Rejestracja: śr maja 24, 2006 8:21 pm
Lokalizacja: Southampton

śr maja 30, 2007 9:40 pm

Ten po prostu mnie zwalił z nóg :lol:

The latest poll taken by the Government asked people who live in UK
if they think Polish immigration is a serious problem:
23% of respondents answered: Yes, it is a serious problem.
77% of respondents answered: Absolutnie zaden. To nie jest powazna kwestia.
magda
Nowicjusz
Posty: 70
Rejestracja: czw lip 19, 2007 1:34 pm
Lokalizacja: lordshill

pt sie 17, 2007 9:38 pm

Bóg mówi do swoich uczniów:
- Sluchajcie, na Ziemi panuje jakis nowy nalóg.
Idzcie na Ziemie i przyniescie cos, abysmy wiedzieli
z czym walczyc.
Nastepnego dnia Bóg czeka na swoich uczniów przed brama.
- Co przyniosles Pawle? - Pyta Bóg.
- Kokaine.
- Bardzo dobrze, wchodz!
- Co mi przyniosles Janie? - Pyta Bóg kolejnego ucznia.
- Haszysz.
- O bardzo dobrze, wchodz!
- A ty co mi przyniosles Judaszu?
- FBI! Rece do góry, nogi w rozkroku
zostawmyz tym nieszczesnym mezczyznom bodaj odrobine przekonania, ze jednak ciagle sa w czyms od nas lepsi...j.chmielewska
magda
Nowicjusz
Posty: 70
Rejestracja: czw lip 19, 2007 1:34 pm
Lokalizacja: lordshill

pt sie 17, 2007 11:55 pm

Od razu zaznacze ze nie jestem rasistka ale ten kawal mnie rozbawil wiec go zarzucam
Na komisariat doprowadzono trzech mężczyzn, oskarżonych o wywołanie bójki w tramwaju. Komisarz przesłuchuje jednego po drugim.
Pierwszy zeznaje Murzyn:
- Moja nic nie rozumieć. Moja jechać sobie spokojnie tramwajem, i nagle mężczyzna stojąca koło mnie dać mi pięścią w buzię.
Drugi zeznaje student:
- Jechałem sobie tramwajem na uczelnię. Nagle widzę: wsiada Murzyn i staje koło mnie. No nic, Murzyn jak Murzyn, jadę sobie dalej. I wtedy Murzyn stanął mi na stopie. Myślę sobie:
- "Murzynowi zwracać uwagę to tak jakoś głupio, pewnie nie za dobrze rozumie język polski, może sam zejdzie. Dam mu minutę".
Odczekałem z zegarkiem w ręku minutę, a ten mi dalej stoi na nodze. No to dałem mu jeszcze minutę. Patrzę, kolejna minuta mija, a ten jak gdyby nigdy nic stoi dalej na mojej stopie. Wytrzymałem tak cztery kolejne minuty, a potem tak się wkurzyłem, że po prostu dałem mu w ryj.
Potem zeznaje trzeci facet:
- Jadę sobie tramwajem. Patrzę, przede mną stoją koło siebie: Murzyn i student. I ten student tak patrzy: to na zegarek, to na Murzyna. I znowu: to na zegarek, to na Murzyna. I nagle spojrzał na zegarek, i jak Murzynowi nie da w mordę! No to ja pomyślałem, że w całej Polsce się zaczęło!
zostawmyz tym nieszczesnym mezczyznom bodaj odrobine przekonania, ze jednak ciagle sa w czyms od nas lepsi...j.chmielewska
Awatar użytkownika
NaDi@30
Zawodowiec
Posty: 1128
Rejestracja: wt lip 24, 2007 8:35 pm
Lokalizacja: So`ton

sob sie 18, 2007 7:38 am

:twisted: :twisted: :twisted: dobre :lol: :lol: :lol:
[img]http://img.userbars.pl/23/4487.png[/img] [img]http://img.userbars.pl/32/6346.gif[/img]


Bóg mnie stworzył,diabeł opętał.Na zawsze będę
grzeszna i święta...

gg:2306643
magda
Nowicjusz
Posty: 70
Rejestracja: czw lip 19, 2007 1:34 pm
Lokalizacja: lordshill

wt wrz 18, 2007 11:52 pm

a ten mnie dzis zabil
:lol: :lol: :lol:
Wrócił syn z pracy w Anglii na swoja wieś.
Zwraca się do niego ojciec:
- Idź rozrzuć gnój
- What ? - pyta syn.
- łot krowy i łot konia -odpowiada ojciec.
zostawmyz tym nieszczesnym mezczyznom bodaj odrobine przekonania, ze jednak ciagle sa w czyms od nas lepsi...j.chmielewska
Awatar użytkownika
cuma
Zawodowiec
Posty: 1371
Rejestracja: czw sie 02, 2007 11:22 pm
Lokalizacja: z zupełnie innej bajki:)

wt paź 02, 2007 6:45 pm

- Babciu nie widziałaś gdzieś moich tabletek? taka mała buteleczka z napisem LSD?
- pierdol jakieś tabletki! widziałaś qrwa smoka w kuchni?

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

dać facetowi w prezencie flaszkę 0,2L to tak jak podarować kobiecie 5 cm wibrator
trochę węgla ożywia parowiec, trochę serca - człowieka...
[url=http://userbars.pl/][img]http://img.userbars.pl/11/2050.gif[/img][/url]
Awatar użytkownika
e-admin
Administrator
Posty: 2647
Rejestracja: śr maja 24, 2006 8:21 pm
Lokalizacja: Southampton

czw paź 04, 2007 2:46 pm

1. W zamkniętym pokoju umieścić 400 cegieł.
2. Wpuścić nowo zatrudnionych do pokoju z cegłami, zamknąć drzwi.
3. Zostawić ich samych sobie, wrócić po 6 godzinach.
4. Ocenić sytuację:

a. Jeżeli liczą cegły, dać ich do księgowości.
b. Jak liczą po raz drugi, dać ich do audytu.
c. Jak porozrzucali cegły po całym pokoju, dać ich do działu technicznego.
d. Jak układają cegły w przedziwnym porządku, dać ich do planowania.
e. Jak rzucają w siebie cegłami, dać ich do działu obsługi klienta.
f. Jak śpią, dać ich do działu ochrony.
g. Jak pokruszyli cegły na gruz, dać ich do IT.
h. Jak siedzą bezczynnie, dać ich do kadr.
i. Jak mówią, że przetestowali różne kombinacje i szukają dalszych, ale
nie ruszyli ani jednej cegły, dać ich do sprzedaży.
j. Jak już wyszli do domu, dać ich do marketingu.
k. Jak się gapią przez okno, dać ich do planowania strategicznego.
l. Jak gadają między sobą, a nie przełożyli ani jednej cegły, pogratulować im i dać ich do zarządu.
[img]http://www.obrazki.info/miniatury/SugarwareZ-253.gif[/img]

[b]Będziesz pisał na temat, nie będziesz spamował, będziesz...[/b]

[img]http://img526.imageshack.us/img526/6522/ubd3874.png[/img]
Awatar użytkownika
Kris
Bardzo odważny
Posty: 414
Rejestracja: czw mar 08, 2007 10:51 pm
Lokalizacja: Andrychów/Kraków

pt paź 05, 2007 5:31 am

Apolonio,

Ten dowcip z Edisonem bardzo mi sie podobal !!
Jesli masz jakies dowcipy matematyczno - fizyczne - wrzucaj !!
Z gory dziekuje
P.S. Zagadki mile widziane ;)
Kris :)
[img]http://img256.imageshack.us/img256/3926/sig2pk.jpg[/img]
Awatar użytkownika
Kris
Bardzo odważny
Posty: 414
Rejestracja: czw mar 08, 2007 10:51 pm
Lokalizacja: Andrychów/Kraków

pt paź 05, 2007 5:40 am

Sorry za dublowanie posta, ale nie chce mi sie juz poprzedniego edytowac, ja znalazlem cos takiego :

Hey baby, How would you like to join me in some math? We'll add you and me, subtract our clothes, divide your legs, and multiply! Of course, we'll be entirely discrete

***********************************************

A function and a differentiation operator meet somewhere in Hilbert space. The differentation operator: Make place or I differentiate you.
Function: Forget it buster, I am e^x.
The differentation operator: Well, I am d/dy.

:P:P

***********************************************

A better joke might have been the one about the Neanderthal child who rode to school with a boy from Hamilton. When his mother found out she said, "What did I tell you? If you commute with a Hamiltonian you'll never evolve!"

**********************************************

tutaj dowcip chemiczny :

rozmawiają dwie blondynki w laboratotium:
- co robisz?
- ekstrahuje
- o, to zrób ze dwa dla mnie.

**********************************************

Czy ktos rozumie te dowcipy oprocz mnie ? Napiszcie prosze bo czuje sie troche samotny ....
Apolonio ratuj !! ;)
[img]http://img256.imageshack.us/img256/3926/sig2pk.jpg[/img]
Awatar użytkownika
Andreas
Zaczyna Działać
Posty: 172
Rejestracja: śr paź 03, 2007 11:09 pm
Lokalizacja: Pomorze/Southampton

pn paź 08, 2007 4:30 pm

No całkiem niezłe :) A teraz coś ja podrzucę :twisted:
16-letnia córka Kowalskich na swoje 16 urodziny dostała prezent od cioci z Ameryki. Otworzyła go i jej oczom ukazała sie walizeczka z zestawem do makijażu. Ojciec popatrzył i powiedział:
- O jak miło... narzedzia wędkarskie!!
Na to córka razem z matką oburzone:
- No co ty Heniek, przecież to zestaw do makijazu... zobacz... tusze do rzęs, cień do powiek, lakier do paznokci... itp...
Na to stary:
- No przecież mówię ze zestaw wędkarski... same zobaczcie... same przynęty.
I jak tu nie być optymistą. Moi wrogowie okazali się takimi świniami, jak przewidywałem.
Stanisław Jerzy Lec
Awatar użytkownika
Andreas
Zaczyna Działać
Posty: 172
Rejestracja: śr paź 03, 2007 11:09 pm
Lokalizacja: Pomorze/Southampton

sob paź 13, 2007 10:45 am

Psycholog do klienta:
- Muszę pana zmartwić. Pan nie ma kompleksów, pan naprawdę jest głupi.
I jak tu nie być optymistą. Moi wrogowie okazali się takimi świniami, jak przewidywałem.
Stanisław Jerzy Lec
ODPOWIEDZ