Rosyjski? Tylko z kaktusem! Zaraz poszukam bo mam ich na facebook... Cactus languages courses. Ja z nimi robilam hiszpanski. Polecam. W southampton korzystaja z pomieszczen w lewis english school obok solent university . Bardzo przystepne ceny, materialy wliczone w kurs i dobra kadra. Jak sie robi k...

Globares jest niezle zakrecony :)
Znowu ozywil jakis post...i znowu pytanie 'co autor mial na mysli?' :D

No to moje to prawdziwy czarny kruk wsrod nazwisk :) ale w sumie zaskoczona nie jestem :)

Ojej tam zaraz jaja :) Bluebell chce byc tajemnicza i anonimowa choc tutaj hehe
A co do szkoly to jestem w bardzo fajnej, malej i bardzo - jakby powiedzieli starzy Gorale - friendly Infant School :)

Bluebell sie wstydzi, jak cholera

z moim, okolo 400. Nie mowilam, ze Izrael? :)
Za to Ty musisz miec popularne nazwisko skoro az ponad dobry tysiac!
Pozagladam sobie teraz w te inne linki, co mi podales :)

Z moim nazwiskiem??? Jak to gdzie? W Izraelu :D
A tak serio to dzieki, zerkne pozniej, wyglada ciekawie :)

a tak a propos numerow i ulic w warszawie. chcialam kiedys odnalezc 2 zaklady fotograficzne, ktorych pieczatki byly na odwrocie zdjec, ktore dostalam od babci. Jeden adres juz nie istniej, i w tym miejscu krzyzuja sie dwie ulice, a rok temu napisalam maila pod adres, ktory odczytalam z drugiego zdje...

Ja mam rodzine od taty w warzawie, ale rodzina mamy jest z luibelszczyzny. Ja sama urodzilam siew "u niemca" jak mowila babcia. Ale tez mam swoje korzenie na ukrainie. Fajnie by bylo to wszystko ogarnac :)

Tak mam wszem i wobec na forum sie drzec?? :)

globares pisze:pracujesz w St.Marks, czy w innej szkole

jakbym prasowala w St marks, to bym wiedziala, czy maja logopede, nie? :)
A wiec wychodzi, ze musze pracowac w innej szkole :D

globares pisze:uczysz w St. Marks

nie :)

tak, masz raccje. O co chodzilo mi: jakos niedawno uswiadomilam soebie, a bylo to na facebooku, ze znajomych ktorych tam mam, w wiekszosci poznalam tutaj. inni znaja sie ze szkol, chodzili razem do przedszkola, albo sa sasiadami. ja nie mam tutaj nikogo. Tutaj nie ma szkoly do ktorej chodzila, kolez...

Mam laptopa mam, ale ze czlowiek uzalezniony od intyernetu, to musi miec komorke z dostepem do wszystkiego. Co do pracy, to pytalam nie dla siebie. Ja szczesliwie utknelam w szkole i tak pewnie do emerytury dociagne, czyli jeszcze jakies 100 lat :D
Dzieki :)

Ja kiedys probowalam. Odwiedzalam strony mamy, zagladalam w kssiegi wieczyste i ksiegi u ksiedza. Lazilam po cmentarzach i spisywalam daty urodzen i smierci moich przodkow. Nigdy jednak tego nie skompletowalam . Dostalam jednak od babci w spadku stare pozolkle fotografie. I to chyba najlepsze co mi ...