„Brytyjskie Siły Zbrojne są niezdolne do obrony kraju przed poważnym atakiem ewentualnego przeciwnika” napisał dziennik Financial Times powodując się na opinię emerytowanego generała Richarda Barronsa.
W ocenie generała władze w Londynie nie opracowały żadnych planów obrony kraju przed atakiem z wykorzystaniem sił konwencjonalnych. Barrons podkreśla, że brytyjskie wojska nie potrafiłyby się obronić przed rosyjskimi atakami powietrznymi.
Cięcia wydatków na wojsko trwają w UK od 2010 roku. W ten sposób władze chciały zmniejszyć deficyt budżetowy. Od tego czasu władze zmalały o około jedną szóstą.