Po śmierci mężczyzny w Southampton wszczęto śledztwo w sprawie morderstwa.
30-latek zmarł wczoraj rano w wyniku zamieszek, które miały miejsce na Cranbury Terrace.
Mężczyzna na miejscu znaleziony z poważnymi obrażeniami a następnie przewieziony został do szpitala ogólnego w Southampton, gdzie później zmarł.
Funkcjonariusze prowadzący śledztwo w sprawie podejrzenia morderstwa tuż przed 4 rano aresztowali 38-letniego mężczyznę.
Co się stało?
Policja z Hampshire została wezwana do Cranbury Terrace, niedaleko Onslow Road, w środę o 3.58 nad ranem po zgłoszeniu zamieszek.
Funkcjonariusze przybyli w ciągu kilku minut i na miejscu znaleźli leżącego na ziemi mężczyznę z poważnymi obrażeniami.
Mężczyzna przewieziony został do General Hospital w Southampton, gdzie wkrótce zmarł.
38-letni mężczyzna z Southampton został aresztowany pod zarzutem morderstwa a także za napaść przez pobicie pracownika służb ratunkowych.
Policja poinformowała, że zmarły mężczyzna nie był ratownikiem.
Jak informuje policja, atak dotyczył funkcjonariusza, który dokonywał aresztu i miał miejsce w czasie zatrzymywania podejrzanego.
Funkcjonariusz został kopnięty, ale atak nie był poważny.
Jak dotąd nie ujawniono żadnych szczegółów dotyczących tego, jak mężczyzna zginął i czy użyto jakiejkolwiek broni.
Każdy, kto posiada informacje w sprawie zdarzenia, proszony jest ogłoszenie na policję dzwoniąc pod numer 101 i podanie numeru referencyjnego przestępstwa 44220258475.