Tradycyjne kontynentalne jarmarki bożonarodzeniowe, które wypełniają place i centra miast w Wielkiej Brytanii, będą w tym roku mniejsze i mniej europejskie.
Pandemia Covid spowodowała, że 10 000 profesjonalnych, pełnoetatowych straganów opuściło branżę. A Brexit utrudnił import zarówno towarów, jak i ludzi do Wielkiej Brytanii.
Anja Manke prowadzi 23 stragany, które tworzą niemiecki jarmark bożonarodzeniowy na St Ann’s Square w Manchesterze. Od ponad dwóch dekad podróżuje tam i z powrotem między Bremą a Anglią i uważa to za swój drugi dom.
Ale w tym roku było inaczej. Zorganizowanie logistyki zajęło wiele tygodni, a każdy produkt i osoba zaangażowana potrzebowały zezwoleń. „Zazwyczaj po prostu przyjeżdżaliśmy i pracowaliśmy, ponieważ byliśmy obywatelami jednej części świata” – mówi Anja. „Na początku było dużo papierkowej roboty”.
Ogólnie mniej europejskich posiadaczy stoisk będzie w tym roku w Manchesterze. „To było bardzo bolesne” – powiedziała Anja. Uważa, że wielu nie wróciło do biznesu, ponieważ musieli żyć ze swoich oszczędności podczas pandemii.