W jesiennym oświadczeniu Jeremy Hunt omówił wszystkie zmiany – od podwyżek emerytur po obniżki podatków, ale co to wszystko oznacza dla Ciebie?
Obniżka składek na ubezpieczenie społeczne
Ważną zapowiedź stanowi obniżka stawki ubezpieczenia społecznego klasy 1 o 2 punkty procentowe, która zostanie wprowadzona od 6 stycznia. Będzie to miało zastosowanie do 12% stawki pobieranej od wszystkiego, co zarobisz w przedziale od 12 570 GBP do 50 270 GBP i będzie miało realne znaczenie dla pieniędzy w Twojej kieszeni. Zmiana spowoduje np. obniżkę podatku o 149 funtów osobie zarabiającej 20 000 funtów.
National living wage
Od 1 kwietnia 2024 r. wzrośnie National living wage do 11,44 funtów za godzinę, co oznacza wzrost o prawie 10% z 10,42 funtów. Jest to największa w historii podwyżka krajowej płacy wystarczającej na utrzymanie – o 1800 funtów rocznie w przypadku pracownika zatrudnionego w pełnym wymiarze godzin. Obniżono także próg wiekowy dla krajowej płacy wystarczającej na utrzymanie z 23 do 21 lat.
Podwyżka emerytur państwowych
Emerytura państwowa wzrośnie o 8,5%, co będzie dużą ulgą dla emerytów. Emerytura państwowa stanowi podstawę dochodów emerytalnych obywateli, zatem niższa podwyżka mogła być dotkliwym ciosem dla emerytów, którzy zmagają się z rosnącymi kosztami życia.
Nowe zasady ułatwiające śledzenie emerytur
Obecnie większość osób rozpoczynająca nową pracę automatycznie zapisuje się na emeryturę wybraną przez pracodawcę, a gdy zmienia pracodawcę, pozostawia za sobą starą pulę. Problem w tym, że przez całe życie gromadzimy ogromną liczbę emerytur, a kiedy tracimy dokumenty i przeprowadzamy się, tracimy je z oczu. Zmiana będzie oznaczać, że będziesz mógł wybrać, gdzie trafią Twoje składki emerytalne.
Cło na alkohol zostało zamrożone, ale wzrasta akcyza na papierosy
Jeremy Hunt ogłosił zamrożenie wszystkich ceł na alkohol do 1 sierpnia 2024 r. W jesiennym oświadczeniu pojawiły się obawy, że RPI podniesie akcyzę na alkohol, co mogłoby podnieść cenę butelki czerwonego wina do 8 funtów. Ogłoszenie o zamrożeniu akcyzy sprawi pijącym powód do radości. Tymczasem palacze odczuwają największy ciężar podwyżki podatku tytoniowego o RPI plus 12%, która zaczęła obowiązywać od wczoraj.