Ceny popularnego na Wyspach dania fish& chips mogą pójść już niedługo mocno w górę. Wszystkiemu winien jest strajk rybaków na Islandii.
Brytyjski przemysł rybny jest mocno powiązany z Islandią. Strajk tamtejszych rybaków może mieć poważne konsekwencje. Jedną z nich będzie wzrost cen popularnej w Wielkiej Brytanii ryby z frytkami.
Ceny dorsza na rynku hurtowym w krótkim czasie wzrosły z 2,80 f do 3 f za kilogram a mówi się, że to dopiero początek podwyżek. Dodatkowym problemem stają się również braki ryb na brytyjskim rynku. W ostatnim czasie zmniejszyła się liczba ryb importowanych z Islandii.
Wygląda na to, że już wkrótce mieszkańcy Wysp będą mieli problem z zakupem podstawowych produktów na obiad. Najpierw z supermarketach zaczęło brakować niektórych warzyw, jak np. sałaty czy brokułów. Teraz zaczyna się również problem z rybami.