Pacjenci, którzy byli operowani w szpitalach w Southampton mieli kilka rzeczy zaszytych przez pomyłkę, np. waciki, bandaże a nawet narzędzia chirurgiczne.
W ostatnich sześciu latach zanotowano w Southampton dziesięć takich przypadków gdzie w ciele pacjentów zaszyto rzeczy podczas operacji. Trzy z tych przypadków zostały odkryte kiedy pacjent zgłosił się do lekarza pierwszego kontaktu z bólami pooperacyjnymi i prosząc o prześwietlenie. Dwie z tych pomyłek zostały wypatrzone podczas rutynowych badań a pozostałe jeszcze na sali operacyjnej przez personel medyczny.
Osiem na dziesięć przypadków zaszycia rzeczy w ciele pacjenta miało miejsce w Southampton General Hospital.