Co najmniej 9 osób zginęło a ponad 50 jest rannych po tym jak rozpędzona ciężarówka wjechała w uczestników jarmarku bożonarodzeniowego w stolicy Niemiec – informuje „The Independent”.
Do zdarzenia doszło w dzielnicy Charlottenburg w poniedziałkowy wieczór. Siły bezpieczeństwa nie wykluczają zamachu. Z informacji podanych przez agencję Reutera i niemiecki dziennik „Tagesspiegel” wynika, że sprawcę schwytano. „The Independent” podaje, że prawdopodobnie w kabinie ciężarówki w momencie ataku, były dwie osoby, jedna z nich miała zostać zginąć, druga uciec, a następnie zostać zatrzymana przez policję.
– Miejsce zdarzenia w Berlinie przypomina te sceny, których świadkami byliśmy we francuskiej Nicei – relacjonuje redaktor naczelny „Bild Berlin”, Julian Reichelt.
– Słyszałem olbrzymi chaos, więc poszedłem w tamtym kierunku, zobaczyłem chaos, wielu ludzi było rannych. To bardzo traumatyczne przeżycie – powiedział z kolei Jan Hollitzer z „Berliner Morgenpost” w rozmowie z CNN.
Policja zaleca mieszkańcom Berlinu pozostanie w domach na czas ustania zamieszania na ulicach.