Pasażerowie nie mogli uwierzyć kiedy dowiedzieli się co zmusiło ich samolot do awaryjnego lądowania.
Dramat zaczął się kiedy podczas lotu 384 z Southampton do Dublina odnotowano problemy z maszyną. W obawie o bezpieczeństwo pasażerów pilot podjął decyzję o zawróceniu samolotu i lądowaniu na lotnisku w Southampton. Kiedy inżynierowie próbowali znaleźć przyczynę awarii silnika ku ich zdumieniu okazało się, że problemem była pszczoła.
Owad został usunięty a samolot ponownie wystartował i bezpiecznie, chociaż z dwu godzinnym opóźnieniem wylądował w Dublinie.
Linie lotnicze Flybe podkreślają, że bezpieczeństwo pasażerów i załogi stoi zawsze na pierwszym miejscu.