Pewien emeryt twierdzi, że Southampton City Council poinformował go, że nie może parkować na swoim podjeździe – mimo że robi to od dwóch dekad.
Bob Howes, 73 lata, emerytowany urzędnik państwowy z 30-letnim stażem, powiedział, że to „żenujące”, że nie wolno mu parkować na własnym podjeździe przed domem przy Cracknore Road.
Zamiast tego musi zapłacić 30 funtów rocznie za pozwolenie na parkowanie, ponieważ mieszka na obszarze, który jest strefą kontrolowanego parkowania.
Bob i jego żona Dawn mieszkają w swoim domu w Freemantle od 1984 roku i w zeszłym roku otrzymali list od rady, w którym stwierdzono, że nie mają pozwolenia na parkowanie na swoim podjeździe, ponieważ nie mają obniżonego krawężnika.
Kierowcy w mieście narażeni są na ryzyko otrzymania mandatu, jeśli na podjazd wjadą, przejeżdżając przez chodnik lub pobocze bez obniżonego krawężnika; mieszkańców ostrzegano już wcześniej o możliwości otrzymania mandatów od firmy Balfour Beatty.