Około 1 milion osób, które muszą uzyskać e-wizy, aby udowodnić swoje prawo do życia i pracy w Wielkiej Brytanii lub powrotu po podróży zagranicznej, jeszcze tego nie zrobiło, mimo że termin rejestracji upływa za tydzień.
Program eVisa stworzony przez poprzedni rząd to cyfrowy system potwierdzający prawo do pobytu w Wielkiej Brytanii dla mieszkańców Wielkiej Brytanii, którzy nie są obywatelami ani posiadaczami brytyjskich paszportów.
Na niedawnym posiedzeniu międzypartyjnej komisji spraw wewnętrznych parlamentu sekretarz spraw wewnętrznych Yvette Cooper stwierdziła, że z 4 milionów osób posiadających fizyczne zezwolenia na pobyt (biometryczne zezwolenia na pobyt), które to osoby do 31 grudnia muszą przejść na e-wizy, jak dotąd jedynie około 3,1 miliona dopełniło formalności.
Rząd nękany jest przez szereg problemów związanych z wprowadzeniem e-wiz, w tym przez obawy związane z możliwymi wystąpienia przypadków niesłusznie wydawanych decyzji o odmowie przyznania zasiłków i tym, czy e-wizy będą działać prawidłowo, w przypadku gdy ludzie podróżują za granicę i będą chcieli wrócić do Wielkiej Brytanii. Chociaż nowe wizy wejdą w życie pod koniec tego miesiąca, rząd przedłużył do marca okres karencji dla osób korzystających z dokumentów fizycznych, aby ułatwić powroty do Wielkiej Brytanii z wyjazdów zagranicznych.
