Po miesiącach złych wiadomości na temat rachunków za energię, sytuacja zaczęła się poprawiać. Zaobserwowaliśmy spadek cen w lipcu, a potem usłyszeliśmy, że w październiku należy spodziewać się ponownych obniżek. Niestety, nie do końca tak będzie.
Prawdą jest, że górna granica cen energii wynosi 2074 funtów, a w październiku ponownie spadnie do 1923 funtów. Jednak miliony ludzi będą płacić wyższe rachunki za energię niż zeszłej zimy z powodu dwóch kluczowych zmian.
Pierwsza część problemu polega na tym, że pułap cenowy odnosi się do ceny za jednostkę energii, a do tego dochodzi dzienna „opłata stała”, którą każdy płaci niezależnie od tego, ile energii zużywa.
Opłata stała będzie rosnąć, aby odzwierciedlić zwiększone koszty prowadzenia działalności, i zostanie przeniesiona na nas wszystkich. Nie jest to duże dodatkowe obciążenie, ale liczy się każdy grosz.
Do tego dochodzi fakt, że zeszłej zimy wszyscy otrzymaliśmy płatności ryczałtowe na pokrycie kosztów energii – w wysokości 400 funtów. W tym roku przewidziano osobne płatności na rzecz osób o niskich dochodach, osób niepełnosprawnych i emerytów, ale nie ma żadnych płatności ogólnych pomagających w rachunkach za energię.
Think tank Solutions Foundation obliczyło, że oznacza to, że 2,7 miliona gospodarstw domowych będzie miało rachunki o co najmniej 100 funtów wyższe niż w tym samym okresie rok temu.
Nawet jeśli twoje koszty energii spadną w październiku, to i tak według prognoz w styczniu ponownie wzrosną do 2033 funtów.
