Nie wiem czemu, ale takie kawaly, które nie powinny śmieszyć, smieszą mnie najbardziej :) To znaczy - ktoś je wymysla, żeby rozśmieszyć ludzi, ale dla niektórych mogą być obraźliwe, czy niesmaczne... a na pewno nie do opowiadania w 'kulturalnym doroslym towarzystwie'
Wpisujcie, jeśli takowe znacie ;)
Ja sypię garstkę tych, ktore znam i śmieszą mnie do dzisiaj:
--------------------------------------------------------
Ojciec czeka na porodówce, w końcu przychodzi lekarz, niesie zawiniątko, ojciec już się cieszy, że zaraz zobaczy dziecko, a tu lekarz nagle SRUUU! dziecko o ścianę!
ojciec wrzeszczy:
-panie! panie! ku**a! zabił pan moje dziecko!
-a zabiłem!
-!!!???
-haha! żartowałem! umarło przy porodzie...
--------------------------------------------------------
Przychodzi Malgosia do mamy i mowi:
-Mamo daj ciasteczko
-Najpierw umyj raczki
-Mamo, ale ja nie mam rączek
-Nie ma rączek nie ma ciasteczek
--------------------------------------------------------
Dlaczego Kasia nie płakała jak spadła z rowerka???
Bo kierownica przebiła jej płuco......
--------------------------------------------------------
Szły dzieci przez pole minowe i wesoło machały rączkami. Na 3 km w górę...
--------------------------------------------------------
Przyjezdza swiety mikolaj do etiopii i sie pyta :
-czemu te dzieci takie chude ??
-bo nie jedza.
-to nie dostana prezentow !!!!!!!!!
--------------------------------------------------------
.. Mowi down do down'a
- Jestes sam?
- Nie... Z zespolem
--------------------------------------------------------
Czarny humor
-
- Gość
- Posty: 20
- Rejestracja: pt lis 17, 2006 12:01 am
- Lokalizacja: Southampton/Bartoszyce
10 dowodów na to, że komputer jest kobietą
1.
Gdy tylko go masz, widzisz zaraz 100 lepszych i... szybszych oraz łatwiejszych w obsłudze.
2.
Każdy Twój najmniejszy błąd będzie na wieczność zapamiętany.
3.
Cały czas wydajesz na niego kasę ... a co masz? Trochę przyjemności od czasu do czasu i same zmartwienia przez resztę życia.
4.
Nikt nie pojmuje do końca logiki, wedle jakiej postępuje. Może poza innymi komputerami.
5.
Ma genialny talent do komplikowania rzeczy prostych do rangi nierozwiązywalnego problemu... a wtedy wzywa Cię na pomoc lub poddaje się.
6.
Niby Cię słucha... ale tylko wtedy, gdy postępujesz ściśle wedle narzuconych przez niego reguł.
7.
Niby to to rozumne... ale to tylko pozór.
8.
Czasem, gdy dotykasz go w niektóre klawisze, piszczy... (a czasem nie).
9.
Gdy jest obok ciebie, noc nie służy do spania...
10.
Jak go nie trzaśniesz, to się nie wyłączy.
39 + 29 powodów, dlaczego Piwo jest lepsze od Kobiety
Piwem możesz się rozkoszować każdego dnia w miesiacu,
Piwa nie trzeba zapraszać na kolację,
Piwo zawsze będzie cierpliwie czekać w samochodzie, aż skończysz grać w piłkę,
Piwo nigdy się nie spóźnia,
Piwo nigdy nie jest zazdrosne, gdy weźmiesz inne,
Po piwie kac zawsze przechodzi,
Naklejki z piwa zdejmie się bez walki,
Gdy idziesz do baru, masz zawsze gwarancje dostania piwa,
Piwo nigdy nie ma bólu głowy,
Gdy już wypijesz piwo, masz zawsze butelkę wartą co najmniej 20 gr,
Piwo się nie zmartwi, gdy przyjdziesz do domu z innym piwem,
Piwo zawsze wchodzi gładko,
Możesz wypić więcej niż jedno piwo w cišgu nocy i nie czuć się winnym,
Piwem możesz się podzielić z przyjaciółmi,
Zawsze wiesz czy jesteś pierwszym, który otwiera butelkę,
Piwo jest zawsze wilgotne,
Piwo nie żąda równości,
Piwo możesz pić przy ludziach,
Piwa nie obchodzi pora, o której wracasz,
Za zmianę piwa nie trzeba płacić alimentów,
Chłodne piwo to dobre piwo,
Piwa nie trzeba myć, żeby dobrze smakowało,
Od piwa nie można się niczym zarazić,
Piwo zawsze cię zadowoli,
Piwo nie mówi dla żartów, że jest w cišży,
Piwo nie ma krewnych,
Niezależnie od opakowania, piwo zawsze dobrze wyglada,
Piwo nie narzeka na chrapanie,
Jedyna rzeczš o jakiej mówi Ci piwo jest pora, kiedy musisz iśc do WC,
Nie musisz wstydzić się piwa, z którym przyszedłeś na imprezę,
Z imprezy można wyjść z innym piwem niż to, z którym się przyszło,
Piwo nie ma włosów tam, gdzie nie trzeba,
Nie trzeba mieć zezwolenia, żeby mieszkać z piwem,
Piwa nie obchodzi, ile zarabiasz,
Piwo nie narzeka na wakacje, które wybrałeś,
Piwo nie będzie ci miało za złe, jeśli zaśniesz zaraz po jego wypiciu,
Piwo lubi jeździć w bagażniku,
Piwo nie narzeka na plamy od potu,
Możesz trzymać wszystkie swoje piwa w jednym pokoju i nie będa się bić.
Piwo nie jest nieletnie,
Piwo możesz wykorzystać do końca, pobić je i nie będziesz miał sprawy,
Piwo nigdy nie gdera,
Piwo nie spotyka się potajemnie z innym piwem,
Piwo nie stawia warunków,
Piwo nigdy cię nie obgaduje,
Piwo nie wymaga od ciebie rzeczy niemożliwych,
Piwo nie podrywa obcych,
Piwo da sobie rade także bez ciebie,
Nie musisz pamiętać piwa, z którym spędzałeś wakacje 9 miesięcy temu,
Piwo nie musi robić sobie makijażu,
Piwo nie wytyka ci błędów,
Piwo nie tyje,
Piwo zawsze czeka na swoją kolejkę,
Piwo jest tańsze,
To ze piwo jest wredne poznasz już po pierwszym łyku,
Po piwie nie musisz ścielić łóżka,
Piwo nie interesuje się modą,
Piwo nie stanie ci ością w gardle,
Piwo nie boi się myszy,
Piwo nie plotkuje i nie donosi,
Piwo nie protestuje, gdy wkładasz je do lodówki,
Piwo nie prosi o jeszcze,
Aby wypić piwo nie musisz się rozbierać,
Piwo możesz sprowadzić do pokoju hotelowego na noc,
Piwo jest łatwiejsze i lżejsze w noszeniu,
Piwo nie ma mamusi,
Piwo nie da ci w twarz,
Piwo nie puszcza się po katach.
Bez urazy...nie tyczy sie wszystkich:D
1.
Gdy tylko go masz, widzisz zaraz 100 lepszych i... szybszych oraz łatwiejszych w obsłudze.
2.
Każdy Twój najmniejszy błąd będzie na wieczność zapamiętany.
3.
Cały czas wydajesz na niego kasę ... a co masz? Trochę przyjemności od czasu do czasu i same zmartwienia przez resztę życia.
4.
Nikt nie pojmuje do końca logiki, wedle jakiej postępuje. Może poza innymi komputerami.
5.
Ma genialny talent do komplikowania rzeczy prostych do rangi nierozwiązywalnego problemu... a wtedy wzywa Cię na pomoc lub poddaje się.
6.
Niby Cię słucha... ale tylko wtedy, gdy postępujesz ściśle wedle narzuconych przez niego reguł.
7.
Niby to to rozumne... ale to tylko pozór.
8.
Czasem, gdy dotykasz go w niektóre klawisze, piszczy... (a czasem nie).
9.
Gdy jest obok ciebie, noc nie służy do spania...
10.
Jak go nie trzaśniesz, to się nie wyłączy.
39 + 29 powodów, dlaczego Piwo jest lepsze od Kobiety
Piwem możesz się rozkoszować każdego dnia w miesiacu,
Piwa nie trzeba zapraszać na kolację,
Piwo zawsze będzie cierpliwie czekać w samochodzie, aż skończysz grać w piłkę,
Piwo nigdy się nie spóźnia,
Piwo nigdy nie jest zazdrosne, gdy weźmiesz inne,
Po piwie kac zawsze przechodzi,
Naklejki z piwa zdejmie się bez walki,
Gdy idziesz do baru, masz zawsze gwarancje dostania piwa,
Piwo nigdy nie ma bólu głowy,
Gdy już wypijesz piwo, masz zawsze butelkę wartą co najmniej 20 gr,
Piwo się nie zmartwi, gdy przyjdziesz do domu z innym piwem,
Piwo zawsze wchodzi gładko,
Możesz wypić więcej niż jedno piwo w cišgu nocy i nie czuć się winnym,
Piwem możesz się podzielić z przyjaciółmi,
Zawsze wiesz czy jesteś pierwszym, który otwiera butelkę,
Piwo jest zawsze wilgotne,
Piwo nie żąda równości,
Piwo możesz pić przy ludziach,
Piwa nie obchodzi pora, o której wracasz,
Za zmianę piwa nie trzeba płacić alimentów,
Chłodne piwo to dobre piwo,
Piwa nie trzeba myć, żeby dobrze smakowało,
Od piwa nie można się niczym zarazić,
Piwo zawsze cię zadowoli,
Piwo nie mówi dla żartów, że jest w cišży,
Piwo nie ma krewnych,
Niezależnie od opakowania, piwo zawsze dobrze wyglada,
Piwo nie narzeka na chrapanie,
Jedyna rzeczš o jakiej mówi Ci piwo jest pora, kiedy musisz iśc do WC,
Nie musisz wstydzić się piwa, z którym przyszedłeś na imprezę,
Z imprezy można wyjść z innym piwem niż to, z którym się przyszło,
Piwo nie ma włosów tam, gdzie nie trzeba,
Nie trzeba mieć zezwolenia, żeby mieszkać z piwem,
Piwa nie obchodzi, ile zarabiasz,
Piwo nie narzeka na wakacje, które wybrałeś,
Piwo nie będzie ci miało za złe, jeśli zaśniesz zaraz po jego wypiciu,
Piwo lubi jeździć w bagażniku,
Piwo nie narzeka na plamy od potu,
Możesz trzymać wszystkie swoje piwa w jednym pokoju i nie będa się bić.
Piwo nie jest nieletnie,
Piwo możesz wykorzystać do końca, pobić je i nie będziesz miał sprawy,
Piwo nigdy nie gdera,
Piwo nie spotyka się potajemnie z innym piwem,
Piwo nie stawia warunków,
Piwo nigdy cię nie obgaduje,
Piwo nie wymaga od ciebie rzeczy niemożliwych,
Piwo nie podrywa obcych,
Piwo da sobie rade także bez ciebie,
Nie musisz pamiętać piwa, z którym spędzałeś wakacje 9 miesięcy temu,
Piwo nie musi robić sobie makijażu,
Piwo nie wytyka ci błędów,
Piwo nie tyje,
Piwo zawsze czeka na swoją kolejkę,
Piwo jest tańsze,
To ze piwo jest wredne poznasz już po pierwszym łyku,
Po piwie nie musisz ścielić łóżka,
Piwo nie interesuje się modą,
Piwo nie stanie ci ością w gardle,
Piwo nie boi się myszy,
Piwo nie plotkuje i nie donosi,
Piwo nie protestuje, gdy wkładasz je do lodówki,
Piwo nie prosi o jeszcze,
Aby wypić piwo nie musisz się rozbierać,
Piwo możesz sprowadzić do pokoju hotelowego na noc,
Piwo jest łatwiejsze i lżejsze w noszeniu,
Piwo nie ma mamusi,
Piwo nie da ci w twarz,
Piwo nie puszcza się po katach.
Bez urazy...nie tyczy sie wszystkich:D
Ja Ci dam DeathAngel
A masz!
Dlaczego faceci chcą się żenić z dziewicami?
- Bo nie mogą znieć krytyki.
-------------------------------------------------------
Dlaczego mężczyźni wolą blondynki?
- Ponieważ lubią towarzystwo kobiet na swoim poziomie intelektualnym.
-------------------------------------------------------
Skąd wiadomo, że mężczyzna jest szczęliwy?
- A kogo to obchodzi?
-------------------------------------------------------
Kiedy facet traci 99% swojej inteligencji?
- Gdy zostaje wdowcem.
-------------------------------------------------------
Dlaczego mężatkom trudniej utrzymać dietę?
Kobieta niezamężna wraca do domu, patrzy co jest w lodówce i idzie do łóżka. Mężatka wraca do domu, patrzy co jest w łóżku i idzie do lodówki.
-------------------------------------------------------
- Dlaczego facet jest jak zapalenie wyrostka robaczkowego?
- Powoduje dużo cierpień, a jak się go pozbędziesz, to okazuje się, że do niczego nie był potrzebny.
A masz!
Dlaczego faceci chcą się żenić z dziewicami?
- Bo nie mogą znieć krytyki.
-------------------------------------------------------
Dlaczego mężczyźni wolą blondynki?
- Ponieważ lubią towarzystwo kobiet na swoim poziomie intelektualnym.
-------------------------------------------------------
Skąd wiadomo, że mężczyzna jest szczęliwy?
- A kogo to obchodzi?
-------------------------------------------------------
Kiedy facet traci 99% swojej inteligencji?
- Gdy zostaje wdowcem.
-------------------------------------------------------
Dlaczego mężatkom trudniej utrzymać dietę?
Kobieta niezamężna wraca do domu, patrzy co jest w lodówce i idzie do łóżka. Mężatka wraca do domu, patrzy co jest w łóżku i idzie do lodówki.
-------------------------------------------------------
- Dlaczego facet jest jak zapalenie wyrostka robaczkowego?
- Powoduje dużo cierpień, a jak się go pozbędziesz, to okazuje się, że do niczego nie był potrzebny.
GG: 3232456
-
- Gość
- Posty: 20
- Rejestracja: pt lis 17, 2006 12:01 am
- Lokalizacja: Southampton/Bartoszyce
Heh...nie no smieszne to to jest.Nie obraze sie bo tylko dowcipy i napewno nie tyczą sie wszystkich.Ja takze nie chcialem nikogo urazic:)
Wpierw Bog stworzył mezczyzne w Rajskim swym Ogrodzie
pomyslał, "Musze stworzyc, cos, co w zyciu tobie pomoze"
Tak powstał projekt wielki, piekniejszy od bursztyna.
Przed oczyma mezczyzny pojawiła sie dziewczyna.
Dwie piekne nogi, długie i aksamitne
delikatne i gładkie, mozna rzec wybitne.
Przepiekne bioderka o kształcie pozadanym,
by mezczyzna wiedział, ze jest przez Boga wybranym.
Dwie cudne piersi, pełne i soczyste,
tworzace w myslach mezczyzny, marzenia nieczyste.
Ukochane rece, idealne do przytulania,
i dwie kochajace dłonie, do głaskania i całowania.
Pek długich i jasnych włosow, do ramion siegajacych
I para błekitnych oczu, zawsze czułych i wielbiacych.
Stworzył to Bog dla mezczyzny, by serce jego spiewało.
Dodał jeszcze usta. Wszystko się "zjebało"... :? :D
pomyslał, "Musze stworzyc, cos, co w zyciu tobie pomoze"
Tak powstał projekt wielki, piekniejszy od bursztyna.
Przed oczyma mezczyzny pojawiła sie dziewczyna.
Dwie piekne nogi, długie i aksamitne
delikatne i gładkie, mozna rzec wybitne.
Przepiekne bioderka o kształcie pozadanym,
by mezczyzna wiedział, ze jest przez Boga wybranym.
Dwie cudne piersi, pełne i soczyste,
tworzace w myslach mezczyzny, marzenia nieczyste.
Ukochane rece, idealne do przytulania,
i dwie kochajace dłonie, do głaskania i całowania.
Pek długich i jasnych włosow, do ramion siegajacych
I para błekitnych oczu, zawsze czułych i wielbiacych.
Stworzył to Bog dla mezczyzny, by serce jego spiewało.
Dodał jeszcze usta. Wszystko się "zjebało"... :? :D
Listonosz odchodzi na emeryturę. Mieszkańcy jego rewiru postanowili go pożegnać, każdy ma swój własny pomysł.
Przychodzi do pierwszego domu, a tam otwiera facet, który bierze listy i wręcza mu czek na 200zł.
W drugim domu dostaje pudelko kubańskich cygar, w trzecim butelkę dobrej whisky.
Przychodzi do czwartego, otwiera mu odziana skąpo, ponętna blondynka. Patrzy na niego kocim wzrokiem i zaciąga do sypialni. Jeden, dwa; pięć orgazmów. Po wszystkim kobieta przygotowuje mu wspaniałe danie. Na sam koniec podaje mu kawę i banknot dziesięciozłotowy. Facet z lekka zblazowany drapie się po głowie.
- To co pani dla mnie zrobiła było wspaniałe, ale po co mi te dziesięć złotych?
- Zastanawiałam się co panu dać w związku z odejściem na emeryture. W końcu mąż mi doradził: "Pierdol go - daj mu dychę!"... a kawę sama wymyśliłam.
- Mamo jak to jest? Ty jesteś biała, tatuś jezst biały a ja jestem czarny.
- Synu była taka impreza że ciesz się, że nie szczekasz
Przedszkole. Mały chłopczyk zaczyna nerwowo zwalać na podłogę wszystkie zabawki poukładane pięknie na półkach.
- Co robisz Jasiu? - pyta wychowawczyni
- Bawię się.
- W co? - dopytuje pani
- W "kurwa mać, gdzie są kluczyki do samochodu?!"
A na koniec taki optymistyczny dowcip, zeby nas dopingował :):) :
Do banku w Szwajcarii wchodzi klient z walizką i ściszonym głosem mówi do bankiera:
- Chciałbym wpłacić pieniądze, w tej walizce jest całe cztery miliony euro.
Na to bankier uśmiechnięty:
- Proszę nie ściszać głosu, bieda to żaden wstyd.
:)
Przychodzi do pierwszego domu, a tam otwiera facet, który bierze listy i wręcza mu czek na 200zł.
W drugim domu dostaje pudelko kubańskich cygar, w trzecim butelkę dobrej whisky.
Przychodzi do czwartego, otwiera mu odziana skąpo, ponętna blondynka. Patrzy na niego kocim wzrokiem i zaciąga do sypialni. Jeden, dwa; pięć orgazmów. Po wszystkim kobieta przygotowuje mu wspaniałe danie. Na sam koniec podaje mu kawę i banknot dziesięciozłotowy. Facet z lekka zblazowany drapie się po głowie.
- To co pani dla mnie zrobiła było wspaniałe, ale po co mi te dziesięć złotych?
- Zastanawiałam się co panu dać w związku z odejściem na emeryture. W końcu mąż mi doradził: "Pierdol go - daj mu dychę!"... a kawę sama wymyśliłam.
- Mamo jak to jest? Ty jesteś biała, tatuś jezst biały a ja jestem czarny.
- Synu była taka impreza że ciesz się, że nie szczekasz
Przedszkole. Mały chłopczyk zaczyna nerwowo zwalać na podłogę wszystkie zabawki poukładane pięknie na półkach.
- Co robisz Jasiu? - pyta wychowawczyni
- Bawię się.
- W co? - dopytuje pani
- W "kurwa mać, gdzie są kluczyki do samochodu?!"
A na koniec taki optymistyczny dowcip, zeby nas dopingował :):) :
Do banku w Szwajcarii wchodzi klient z walizką i ściszonym głosem mówi do bankiera:
- Chciałbym wpłacić pieniądze, w tej walizce jest całe cztery miliony euro.
Na to bankier uśmiechnięty:
- Proszę nie ściszać głosu, bieda to żaden wstyd.
:)
[img]http://img256.imageshack.us/img256/3926/sig2pk.jpg[/img]
- cuma
- Zawodowiec
- Posty: 1371
- Rejestracja: czw sie 02, 2007 11:22 pm
- Lokalizacja: z zupełnie innej bajki:)
To ja też coś z czarnego humoru
http://siararakb.wrzuta.pl/film/4exdPZt ... ny_wypadek
http://siararakb.wrzuta.pl/film/4exdPZt ... ny_wypadek
Wspomnienia kolesia:
- Jak byłem kawalerem, zawsze gdy spotykały mnie jakieś zgrzybiałe ciotki na weselach, to poklepywały mnie po ramieniu i mówiły:
- Będziesz następny.
- Przestały, kiedy na pogrzebach zacząłem robić im tak samo.
``````````````````````````````````````````````````````
Facet wyjeżdżając na wczasy zostawił swojemu przyjacielowi kota, żeby ten nim się opiekował. Wczasowicz dzwoni po tygodniu z wakacji i pyta się przyjaciela jak tam jego kot.
- No stary... Niestety przykro mi, ale Twój kot zdechł.
- Ehhh, musiałeś tak walić prosto z mostu? Przez ciebie będę miał zepsutą resztę urlopu. Mogłeś mi powiedzieć, że kot siedzi na dachu i nie chce zejść. Później zadzwoniłbym za dwa dni i Ty byś powiedział, że spadł z dachu i leży u weterynarza połamany, a kiedy zadzwoniłbym za kolejne dwa dni powiedziałbyś, że mimo największych wysiłków weterynarza mój kociak zdechł... No ale cóż stało się, powiedz mi lepiej co tam u mojej mamy?
- No więc widzisz... Mama siedzi na dachu i nie chce zejść...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Przychodzi Jasiu zadowolony ze szkoły i krzyczy:
- Mamo, mamo, dostałem piątkę.
- Czego się cieszysz? I tak masz raka - odpowiada matka.
Pogrzeb - wdowa chowa swego męża. Grabarz pyta:
- Ile lat miał mąż?
- 98.
- A pani ile ma?
- 97.
- To opłaca się pani wracać do domu?
Internet
Wyobraźcie sobie, jak ciężko będzie przyszłym pokoleniom! Zechcesz się gdziekolwiek zarejestrować, a tu wszystkie loginy zajęte!
- Jak byłem kawalerem, zawsze gdy spotykały mnie jakieś zgrzybiałe ciotki na weselach, to poklepywały mnie po ramieniu i mówiły:
- Będziesz następny.
- Przestały, kiedy na pogrzebach zacząłem robić im tak samo.
``````````````````````````````````````````````````````
Facet wyjeżdżając na wczasy zostawił swojemu przyjacielowi kota, żeby ten nim się opiekował. Wczasowicz dzwoni po tygodniu z wakacji i pyta się przyjaciela jak tam jego kot.
- No stary... Niestety przykro mi, ale Twój kot zdechł.
- Ehhh, musiałeś tak walić prosto z mostu? Przez ciebie będę miał zepsutą resztę urlopu. Mogłeś mi powiedzieć, że kot siedzi na dachu i nie chce zejść. Później zadzwoniłbym za dwa dni i Ty byś powiedział, że spadł z dachu i leży u weterynarza połamany, a kiedy zadzwoniłbym za kolejne dwa dni powiedziałbyś, że mimo największych wysiłków weterynarza mój kociak zdechł... No ale cóż stało się, powiedz mi lepiej co tam u mojej mamy?
- No więc widzisz... Mama siedzi na dachu i nie chce zejść...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Przychodzi Jasiu zadowolony ze szkoły i krzyczy:
- Mamo, mamo, dostałem piątkę.
- Czego się cieszysz? I tak masz raka - odpowiada matka.
Pogrzeb - wdowa chowa swego męża. Grabarz pyta:
- Ile lat miał mąż?
- 98.
- A pani ile ma?
- 97.
- To opłaca się pani wracać do domu?
Internet
Wyobraźcie sobie, jak ciężko będzie przyszłym pokoleniom! Zechcesz się gdziekolwiek zarejestrować, a tu wszystkie loginy zajęte!
[img]http://www.obrazki.info/miniatury/SugarwareZ-253.gif[/img]
[b]Będziesz pisał na temat, nie będziesz spamował, będziesz...[/b]
[img]http://img526.imageshack.us/img526/6522/ubd3874.png[/img]
[b]Będziesz pisał na temat, nie będziesz spamował, będziesz...[/b]
[img]http://img526.imageshack.us/img526/6522/ubd3874.png[/img]
Szef Anglik mnie dzisiaj zapytał :)
"widziales dzieci Steve Wonder'a?"
Mowie, ze nie, a on na to ze S. Wonder tez nie :)
Czarny angielski humor.
-------------------
Malzenstwo mialo wrednego kota. Codziennie wsio obsrane, podarte firanki, kot drapie i sprowadza kolegow na noc.
Pewnego dnia zona do meza....
Zona: Stefan wywiez tego kota w pizdu, bo nie wytrzymam.
Maz kota zapakowal do auta, pojechal do pobliskiego lasu i wypuscil.
Wraca do domu, a kot juz siedzi w jego ulubionym fotelu.
o qrde...sobie mysli.
Na drugi dzien kota do worka i w Bieszczady na skraj lasu...tam powiesil worek z kotem na galezi....wraca, kot na fotelu oglada tv...gosc sie zdrowo wqrzyl.
Na trzeci dzien, kota do worka, worek do nastepnego worka, worek do pudla, pudlo do nastepnego pudla, pudlo do skrzyni i jedzie w Bieszczady...
Wjechal w srodek lasu....z bagaznika lopata....kopie dol...skrzynie z kotem do dola.....zasypal dol....ugniata....i szczesliwy jedzie do domu......
.....zgubil droge....dzwoni do zony.....
On: "Halina! Kot jest?"
Ona: "no jest"
On: "to daj go do telefonu bo zabladzilem"
Stary gosc prowadzi rowerek i mowi: "jedz lowelku jedz"...odzywa sie widzaca to kobieta i mowi: "taki stary a nie mowi R"
Gosc na to : "SpieR****laj staRa k***Rwo, a ty lowelku jedz"
"widziales dzieci Steve Wonder'a?"
Mowie, ze nie, a on na to ze S. Wonder tez nie :)
Czarny angielski humor.
-------------------
Malzenstwo mialo wrednego kota. Codziennie wsio obsrane, podarte firanki, kot drapie i sprowadza kolegow na noc.
Pewnego dnia zona do meza....
Zona: Stefan wywiez tego kota w pizdu, bo nie wytrzymam.
Maz kota zapakowal do auta, pojechal do pobliskiego lasu i wypuscil.
Wraca do domu, a kot juz siedzi w jego ulubionym fotelu.
o qrde...sobie mysli.
Na drugi dzien kota do worka i w Bieszczady na skraj lasu...tam powiesil worek z kotem na galezi....wraca, kot na fotelu oglada tv...gosc sie zdrowo wqrzyl.
Na trzeci dzien, kota do worka, worek do nastepnego worka, worek do pudla, pudlo do nastepnego pudla, pudlo do skrzyni i jedzie w Bieszczady...
Wjechal w srodek lasu....z bagaznika lopata....kopie dol...skrzynie z kotem do dola.....zasypal dol....ugniata....i szczesliwy jedzie do domu......
.....zgubil droge....dzwoni do zony.....
On: "Halina! Kot jest?"
Ona: "no jest"
On: "to daj go do telefonu bo zabladzilem"
Stary gosc prowadzi rowerek i mowi: "jedz lowelku jedz"...odzywa sie widzaca to kobieta i mowi: "taki stary a nie mowi R"
Gosc na to : "SpieR****laj staRa k***Rwo, a ty lowelku jedz"
"Pracuje z nudów i nudze sie w pracy :)"
Do szpitalnej sali wchodzi facet:
- Kto miał analizy robione dwudziestego?
- Ja - jeden z pacjentów podnosi rękę.
- Ile pan ma wzrostu?
- Metr siedemdziesiąt.
- Aha - facet odwraca się na piecie i wychodzi.
- Panie doktorze, jak moje wyniki? - wola za nim pacjent.
- Nie jestem lekarzem, tylko stolarzem.
- Kto miał analizy robione dwudziestego?
- Ja - jeden z pacjentów podnosi rękę.
- Ile pan ma wzrostu?
- Metr siedemdziesiąt.
- Aha - facet odwraca się na piecie i wychodzi.
- Panie doktorze, jak moje wyniki? - wola za nim pacjent.
- Nie jestem lekarzem, tylko stolarzem.
zostawmyz tym nieszczesnym mezczyznom bodaj odrobine przekonania, ze jednak ciagle sa w czyms od nas lepsi...j.chmielewska
Odswiezam temat ! :D
Rysiek
Facetowi żona zaczęła mówić przez sen.
Jakieś jęki i imię Rysiek...
Bez dwóch zdań doprawiała mu rogi i facet szybko doszedł do takiego samego wniosku.
Aby to sprawdzić, pewnego dnia udał, że wychodzi do pracy i schował się w szafie.
Patrzy, a tu żona idzie pod prysznic, układa sobie włosy, maluje
się, perfumuje i w samej koszulce nocnej wraca do łóżka.
W tym momencie otwierają się drzwi i wchodzi Rysiek...
Super przystojny, wysoki, śniada cera, czarne, bujne włosy - jednym słowem bóstwo.
Facet w szafie myśli: "Muszę przyznać, że ten Rysiek ma klasę!".
Rysiek zdejmuje powoli koszulę i spodnie, a na nim stylowe ciuchy,
najmodniejsze i najdroższe w tym sezonie. Facet w szafie myśli:
"K**a, ale ten Rysiek, to jednak jest zajebisty!".
Rysiek kończy się rozbierać od pasa w górę, a tu na brzuchu krateczka-kaloryfer, wysportowany, a na klacie grają mięśnie.
Facet w szafie myśli: "K**a, ten Rysiek, to ekstra gość!". Rysiek
zdejmuje super-trendy bokserki, a tu pała aż do kolan. Facet w
szafie myśli: "O żesz k**a, Rysiek to zajebisty buhaj!" W tym
momencie żona zdejmuje koszulę nocną i pojawia się brzuch z cellulitisem i obwisłe piersi aż do pasa. Facet w szafie myśli:
"Ja p**ę! Ale wstyd przed Ryśkiem".
Najnowocześniejszy bank świata, super kozacki sejf. Właściciele postanowili przetestować zabezpieczenia. W tym celu zaprosili najbardziej znanych złodziei świata z Francji, Stanów, Niemiec i dwóch przypadkowych Polaków...Dla każdej ekipy postanowili zgasić światło przed sejfem na pół minuty i jeśli po zapaleniu światła sejf będzie otwarty, ekipa może zabrać zawartość. Pierwsi próbują Francuzi, światło się zapala - nie udało się. Drudzy Amerykanie, światło się zapala - nawet sprzętu nie zdążyli wyjąć. Trzeci Niemcy, światło się zapala - nic...Kolej na Polaków, światło gaśnie, mija pół minuty, próbują zapalić światło - nic, próbują po raz kolejny - nic...Z mroku słychać tylko cichy szept...
- Ku**a Stefan mamy tyle hajsu na cholerę ci jeszcze ta je**na żarówka
Dlaczego w Rumunii nie ma łabędzi?
- Bo dzieci szybciej dopływają do chleba.
Czym się różni miesiączka od piasku?
Piasku nie można posiorbać.
Inaf
Rysiek
Facetowi żona zaczęła mówić przez sen.
Jakieś jęki i imię Rysiek...
Bez dwóch zdań doprawiała mu rogi i facet szybko doszedł do takiego samego wniosku.
Aby to sprawdzić, pewnego dnia udał, że wychodzi do pracy i schował się w szafie.
Patrzy, a tu żona idzie pod prysznic, układa sobie włosy, maluje
się, perfumuje i w samej koszulce nocnej wraca do łóżka.
W tym momencie otwierają się drzwi i wchodzi Rysiek...
Super przystojny, wysoki, śniada cera, czarne, bujne włosy - jednym słowem bóstwo.
Facet w szafie myśli: "Muszę przyznać, że ten Rysiek ma klasę!".
Rysiek zdejmuje powoli koszulę i spodnie, a na nim stylowe ciuchy,
najmodniejsze i najdroższe w tym sezonie. Facet w szafie myśli:
"K**a, ale ten Rysiek, to jednak jest zajebisty!".
Rysiek kończy się rozbierać od pasa w górę, a tu na brzuchu krateczka-kaloryfer, wysportowany, a na klacie grają mięśnie.
Facet w szafie myśli: "K**a, ten Rysiek, to ekstra gość!". Rysiek
zdejmuje super-trendy bokserki, a tu pała aż do kolan. Facet w
szafie myśli: "O żesz k**a, Rysiek to zajebisty buhaj!" W tym
momencie żona zdejmuje koszulę nocną i pojawia się brzuch z cellulitisem i obwisłe piersi aż do pasa. Facet w szafie myśli:
"Ja p**ę! Ale wstyd przed Ryśkiem".
Najnowocześniejszy bank świata, super kozacki sejf. Właściciele postanowili przetestować zabezpieczenia. W tym celu zaprosili najbardziej znanych złodziei świata z Francji, Stanów, Niemiec i dwóch przypadkowych Polaków...Dla każdej ekipy postanowili zgasić światło przed sejfem na pół minuty i jeśli po zapaleniu światła sejf będzie otwarty, ekipa może zabrać zawartość. Pierwsi próbują Francuzi, światło się zapala - nie udało się. Drudzy Amerykanie, światło się zapala - nawet sprzętu nie zdążyli wyjąć. Trzeci Niemcy, światło się zapala - nic...Kolej na Polaków, światło gaśnie, mija pół minuty, próbują zapalić światło - nic, próbują po raz kolejny - nic...Z mroku słychać tylko cichy szept...
- Ku**a Stefan mamy tyle hajsu na cholerę ci jeszcze ta je**na żarówka
Dlaczego w Rumunii nie ma łabędzi?
- Bo dzieci szybciej dopływają do chleba.
Czym się różni miesiączka od piasku?
Piasku nie można posiorbać.
Inaf
Jest coś gorszego od usunięcia ciąży ?
- usuniecie krzyża.
- usuniecie krzyża.
[img]http://www.obrazki.info/miniatury/SugarwareZ-253.gif[/img]
[b]Będziesz pisał na temat, nie będziesz spamował, będziesz...[/b]
[img]http://img526.imageshack.us/img526/6522/ubd3874.png[/img]
[b]Będziesz pisał na temat, nie będziesz spamował, będziesz...[/b]
[img]http://img526.imageshack.us/img526/6522/ubd3874.png[/img]