(NIELEGALNA?) OPLATA BANKOWA

[Kasia]

No to w skrócie. Pobralam ostatnio wieksza gotowke z mojego konta no i nie zauwazylam ze pobralam wiecej niz mialam na koncie czyli po prostu zaciagnelam debet.
W ciagu 3 dni splacilam ten debet z innego konta (w tym samym banku). Jednak zdziwilam sie ze Barclays Bank skasowal mnie za to £30.00 !!!
Jak sie dowiedzialam jest to praktyka stosowana przez wiele bankow (jak nie przez wszystkie) jednak nie do konca zgodna z prawem.
Jest szansa na odzyskanie tej kwoty. Napisanie listu do banku z prosba! o zwrot.
Znalazlam ciekawa stronke na ten temat
http://www.thisismoney.co.uk/bankcharges

[e-admin]

Ja po prostu w moim banku zagroziłam, że to zrobię i mi oddali około 200 Ł :) Banki nie mają prawa pobierać tego typu opłat i warto z nimi walczyć. Jak widać można skutecznie. Kasiu dzięki wielkie za info :)

[Kasia]

Ewelina oddali ci kwote ktora ci pobrali czy tez wnioslas o jakies koszty dodatkowe? (np znaczek na list ktory do nich wyslalas + benzyna ktora spalilas aby dojechac na poczte) hihihihi

[e-admin]

Nie kontrolowałam tego konta w banku a tam sobie szalał zapomniany Direct Debit. Oddali co zabrali :) Warto też mieć groźny wzrok i udawać, że się obrazisz .. na niektórych to działa ;)

[Kasia]

No to odnosnie tej sprawy: wyslalam pismo do Banku z zadaniem zwrotu pobranej oplaty no i odpowiedzieli bardzo szybko.
faktem jest ze sprawa odnosnie pobierania tych oplat jest w obecnie w sadzie a kiedy nastapi zakonczenie - nie wiadomo.
Tak wiec zgodnie z informacja musze czekac na zakonczenie tego procesu i wtedy moze mi zwroca.
Ja i tak jestem w dobrej sutuacji. Czytalam na stronach internetowych rozne opinie na temat tych oplat i jest wielu klientow ktorych wartosc pobranych oplat przez bank wynosi w tysiacach funtow. ufff

[cuma]

właśnie lepiej chyba działą osobista wizyta w banku, mam zamiar to sprawdzić na dniach.
Kasiu spróbuj wysłać jeszcze 1 pismo ale załącz do niego groźną minę, np taką

[Wujek Kazek]

Słyszałem, że niekiedy na nieustępliwych bankierów działa zdumiewająco skutecznie mała groźba, głosząca np. że w świetle ich nieuczciwej polityki najkorzystniejszym dla nas (ich dotychczas lojalnych klientów, z których przecież czerpią krociowe zyski) rozwiązaniem w tej jakże niezręcznej sytuacji będzie najprawdopodobniej rychłe zamknięcie wszelkich rachunków w ich nieprzychylnej klientom placówce i przeniesienie swych oszczędności do innego banku. Można też mimochodem wspomnieć, że oczywiście odradzimy współpracę z tym bankiem także naszym znajomym, których mamy wielu, bo w końcu z Polski jesteśmy, a wiadomo, jak obecnie banki zabiegają o względy i portfele tej grupy społecznej.

Wygłaszając takową mowę należy naturalnie zachować stoicki spokój, zdania wypowiadać wyraźnie i niespiesznie (z właściwą dla angielskich urzędników flegmą) i patrzeć rozmówcy w oczy zdobywając tym samym psychologiczną przewagę

Po uzyskaniu oczekiwanego efektu odwracamy się zdecydowanie na pięcie i odchodząc rzucamy jeszcze przez ramię patrząc spode brwi i jednocześnie palcem wskazującym celując kompletnie zdruzgotanemu adwajzerowi prosto w nos: "...and don't you ever do it again, buddy! ...Or else!"

Powodzenia w pertraktacjach! :D

[pablo_el_diablo]

ja mialem w barklejsie 8 f na minusie przez pare godzin i dostalem list z grozba ze zeby to byl ostatni raz, i za bank sponsoruje mi tym razem ta kare umowna (30 f). to ja sie wbilem do oddzialu ze jak to moze byc - co to jaja jakies... dostalem od reki overdraft 1300 f tak w razie czego :) ale trzeba byc dobrym klientem...
ps - te 8 f mialo wplyw na odmowe przez barklejs wydania mi karty kredytowej - mysle ze najwiekszy wplyw mial system (skoring czy jakos tak) i kazali mi sie zglaszac co miesiac po apdejt heh osobiscie to kazdy narzeka co do swojego banku, jakibyniebyl.
Takie kary ludzie placa w llojdsie (nawet chyba wieksze). ciekawostka sa kary w fittness gyms za niezaplacenie na czas abomamentu - tu kwoty oscyluja wokol 100 f.
pozdr

[Kasia]

Cuma. Ja w banku bylam osobiscie i rozmawialm z babka. To ona mi poradzila napisac to pismo do osboy ktora mi wyslala pismo z informacja o oplacie. Jak tez zrobilam.
gadalam potem z Simonem z pracy i on mial to samo, wyslal taki sam list i dostal taka sama odpowiedz.
A fakt faktem jest ze sprawa ta jest w Sadzie i caly czas sie toczy. Wiem ze takie praktyki stosuja wszsytkie banki - co i tak nie usprawiedliwia ze ta oplata nie jest w zadnej mierze stosowna do kosztow ponoszonych przez bank przy takiej transakcji.
wiele informacji na ten temat jest na stronie http://www.moneysavingexpert.com/reclaim/bank-charges

Tak naprawde to nie potrzebowalam brac overdraftu a moja wina bo powinnam sprawdzac stan konta na bierzaco. Tak wiec przestroga dla wszystkich.

[hormon_so]

Ja mialem dwie takie fee's pobrane po 30 f kazda i po krotkiej rozmowie z babka w banku postanowila ze jedna mi odda. :) A sprawa sadowa za to drugie 30 to nie na moje nerwy. postanowilem odpuscic, zwlaszcza ze jestem z barclaysa uslug zadowolony. Nat west przy Barclays to jak aldi przy waitrose. pozdrawiam.

[Kasia]

Hormon ja mialam identyczna sytuacje. Jedne 30 funtow mi oddali a drugie nie. A co do sprawy sadowej - to nie jest to rozprawa pomiedzy klientem a bankiem tylko sprawa jest juz w toku a wytoczyl je Rzecznik Praw Konsumentow przeciwko Bankowi jako instytucji wogole. Tak wiec ty nie musisz sie targac po sadach.

[hormon_so]

Wiesz Kasiu... z mila checia bym to udowodnil, ale jak widze papiery i wypelnianie formularzy to mnie skreca.. Jestem calkowitym anty-biurokratą. :) A sprawy sadowe wiaza sie z jakims dokumentem napewno. Poza tym biorac pod uwage moj calkowicie nieuregulowany stounek do stalego zamieszkania itp... :) to nie chce mi sie w to bawic. :) POzdrawiam i zycze powodzenia.